Archiwum czerwiec 2002


cze 30 2002 prZyjAzn cz.II
Komentarze: 3

"Przyjazn jest niewatpliwie najskuteczniejszym lekiem na cierpienia zawiedzionej milosci."

czarna17 : :
cze 30 2002 bleEe:PPP
Komentarze: 0

Nie opisze dzisiejszego dnia!!!Tak to bunt!!!mialam naprawde dobre checi i napisalam,ale wszystko sie wykasowalo!!!!!! :((( ale wiecorkiem jakies notatki jeszcze dodam:****pozdrowionka dla wszystkich odwiedzajacych mojego blogusia:]]

 

czarna17 : :
cze 30 2002 ..::hOrOskOp_LipiEc_kOziOrozEc::..
Komentarze: 2

Obecny uklad gwiazd stanowi zapowiedz czekajacych Cie zmian i to przede wszystkim w sferze uczuciowej. Musisz byc ostrozna/y przy podejmowaniu decyzji.Wizyta kogos znajomego bedzie okazja do spokojnej i rzeczowej rozmowy na temat wakacyjnej eskapady.Funduszy wystarczy,ale czy rowniez checi?

Ja osobiscie nie wierze w takie bzdurki,ale czasami mozna sobie poczytac:))

czarna17 : :
cze 29 2002 prZyjAzn cz.I
Komentarze: 3

"Przyjaciele spotykaja sie,aby sie lepiej poznac i pokochac.Przyjaciele sa szczesliwi,gdy sie spotykaja,mowia sobie wszystko,kim sa i czym zyja."

LUCIANO CIAN

czarna17 : :
cze 29 2002 włÓcZykiJ;)))
Komentarze: 0

Alez dzisiaj byl piekny dzionek,hihi.Byly wzloty i upadki.Moja psiapsiolka zaczyna we mnie watpic,uuppsss-hhi.Twierdzi ze cos mi zaczelo odbjac totalnie.A to przez to ze sa wakacje i glownie przez mojego braciszka,jak z nim jestem to jestem szczesliwa,zawsze potrafi mi humorek poprawic,potrafi uszczesliwic czlowieka jak nikt inny,nikt na mnie tak nie dzial jak wlasnie on.Ojejku,ale wypas!!jakie ogromne komarzysko siadlo mi an monitorek,bleeeee.To cos jest zmutanciale!!ochyyyda.Dzis bylam na zakupkach z moja zabcia i nawet udalo sie jej kupic buciki:)ale kurcze tera sie wywyzsza,tera to siegam jej po uszka :/ale co tam!Ale sie nachodzilysmy.Pozniej jeszcze bylysmy na polowaniu,hihi.Tak przynajmniej powiedzialm braciszkowi :P bylysmy u kolegi i jak zwykle sie sasiedzialysmy.No i wkoncu wiecorek,tradycyjnie zrobilo mi sie smutno:(( tradycyjnie,bo zawsze do tego dochodzi jak sie zbliza wiecorek,no ale coz-zyje sie dalej.Braciszek stwierdzil,ze to dlatego,ze jestem sama,bo on tez tak ma :(no ale mamy obydwoje nadzieje,ze to sie zmieni jush na obozie:))) tera muszem siem uczyc niestety.Ale to moj wybor,chcem i muszem.Mam nadzieje,ze mi to na dobre wyjdzie:)Ale to sie okaze w srode na egzaminie.Mam co do tego egzaminu pewne obawy,no ale zobaczymy.moze beda jakies owoce mojej nauki:) jeszcze nie idem lulac,wiec moze cios dopisze:)

czarna17 : :